zamarznięta szyba od środka

[roLLo]

Tobie kolego zamarzają szyby po nocce a mi po 4 godzinnym postoju najwyraźniej zamarzł układ spryskiwaczy. W zbiorniku lodu brak więc czy mozliwe zeby po 4 godzinach postoju w dzisiejszym dniu zamarzły rozpylacze na podszybiu ?? Co robic??

[tomus7]

Tobie kolego zamarzają szyby po nocce a mi po 4 godzinnym postoju najwyraźniej zamarzł układ spryskiwaczy. W zbiorniku lodu brak więc czy mozliwe zeby po 4 godzinach postoju w dzisiejszym dniu zamarzły rozpylacze na podszybiu ?? Co robic??

A jaki płyn masz w spryskach :?:

[roLLo]

Winter (-22) jakość gwarantuje CARREFOUR :twisted: :twisted: :twisted:

[tomus7]

(-22) jakość gwarantuje CARREFOUR

czyli nijaka tylko na etykiecie ops: Spróbuj polewać spryskiciepłą wodą a pomocnik niech uruchamia spryskiwacz.

[mecholl]

Tobie kolego zamarzają szyby po nocce a mi po 4 godzinnym postoju najwyraźniej zamarzł układ spryskiwaczy. W zbiorniku lodu brak więc czy mozliwe zeby po 4 godzinach postoju w dzisiejszym dniu zamarzły rozpylacze na podszybiu ?? Co robic??

przejedz się samochodem. od ciepła silnika spryski puszczą

[roLLo]

od 19:00 do 21:00 jezdzilem i nic silniczek wyje 2 litry plynu w zbiorniku i nic probowalem dysze przepryskac odmrazaczem i nic. cholera nie wiem co robic.

[mecholl]

A może coś w mechanizmie się zwaliło, jakaś pierdoła, że silniczek chodzi ale nie podaje dalej ? Raczej jak by zamarzło to po 2 godzinach jazdy raczej by rozmarzło < u mnie spryskiwacz puścił po 15 minutach >

[roLLo]

wg mnie jest zamarznięty płyn w wężyku doprowadzającym. Silniczek pracuje normalnie.

[FROST2009]

Też mam ten problem i wyjątkowo w tą zimę ....
NA początku cały czas parowały szyby ,a teraz mam szron i muszę skrobać szyby od środka ,że aż mnie wstyd pod blokiem
Co to do cholery jest ?

klima jest OK .
Co do obiegu wew. mam tak ,że bardziej daje czadu na 4 predkości niż jak jest obieg otwarty więc wszystko chyba w porządku. Poza tym nawet jak jadę już rozgrzanym autem i daje nawiew na maksiora na szybę przednią to opornie mu to idzie i nie do końca szyba jest odparowana .
W życiu jeszcze nie miałem takich problemów w żadnym aucie i w tamtą zimę też nie w octavii

[Jacek Wo.]

Też mam ten problem i wyjątkowo w tą zimę ....

...

W życiu jeszcze nie miałem takich problemów w żadnym aucie i w tamtą zimę też nie w octavii

Qrcze, chyba TTTM ops:

Octavka to moje 10 własne auto (każde inne), pierwszy był maluch w roku 1988 ...
Do tego kilkanaście różnych służbowych ...
Nigdy, w żadnym z tych pojazdów nie miałem zamarzniętej i pokrytej od środka warstwą lodu szyby - nawet w największe mrozy ...

W Octavie już mi się to zdarzyło drugi raz, najgorsze że odmrożenie tego zajmuje ponad 10 minut :twisted: :evil:

[szkoda]

Co to do cholery jest ?

masz wilgoć w środku, zamoknięty filtr pyłkowy itd....

[Jacek Wo.]

Co to do cholery jest ?

masz wilgoć w środku, zamoknięty filtr pyłkowy itd....

Ja tam mam taką samą wilgoć, jak w każdym innym moim aucie ...
Nie gotuję grzałką herbaty, nie wożę mokrych ręczników z basenu i.t.p. -

A co do filtra pp - od czego i dlaczego miałby być zamoknięty - auto w sumie ma pół roku, nawet mam w kufrze nowy i chciałem wynienić, ale nie dałem rady delikatnie ściągnąć podszybia, a siłą nie chciałem ...
A jeszcze co do filtra - w 6 autach z 9 innych niż Octa, miałem klimę (w tym w 5 były filtry pp) - jakoś nigdy nie zamokły :roll: :?:

[szkoda]

Mam taką samą wilgoć, jak w kazdym aucie ...

no cóż, trudno Ci cokolwiek poradzić w tej sytuacji :lol:
wilgoć masz jak zawsze, filtr suchy po pół roku...
jak rozwiążesz problem to daj koniecznie znać

[Maicroft]

Pozostaje kwestia jak duzo km ktos robi autem. Jeden robi do pracy i spowrotem 15km, a inny robi tych kilometrow 150 w jedna strone. Wtedy jednemu auto zdarzy sie nagrzac i woda odparowac, przy klimie osuszyc wnetrze, a innemu nie da rady za te 20minut jazdy.

[Jacek Wo.]

Pozostaje kwestia jak duzo km ktos robi autem. Jeden robi do pracy i spowrotem 15km, a inny robi tych kilometrow 150 w jedna strone. Wtedy jednemu auto zdarzy sie nagrzac i woda odparowac, przy klimie osuszyc wnetrze, a innemu nie da rady za te 20minut jazdy.

Ja robię do pracy 150-200 km w jedna stronę ... :lol: :diabelski_usmiech

[szkoda]

Pozostaje kwestia jak duzo km ktos robi autem. Jeden robi do pracy i spowrotem 15km, a inny robi tych kilometrow 150 w jedna strone. Wtedy jednemu auto zdarzy sie nagrzac i woda odparowac, przy klimie osuszyc wnetrze, a innemu nie da rady za te 20minut jazdy.

Ja robię do pracy 150-200 km w jedna stronę ... :lol: :diabelski_usmiech

codziennie :?: :shock:

jeśli tak to naprawdę musisz mieć niezły klimacik w samochodzie, cokolwiek by Ci się nie wydawało

[Jacek Wo.]

codziennie :?: :shock:

Co tydzień :szeroki_usmiech )

[wojtek1982]

Też skrobałem od środka w sobotę rano jak było -15 i tego nie rozumiałem skoro wywaliłem wodę z dywaników itd. Jazda na włączonej na maxa klimie powinna osuszyć powietrze w środku i po problemie.

[szkoda]

Też skrobałem od środka w sobotę rano jak było -15 i tego nie rozumiałem skoro wywaliłem wodę z dywaników itd. Jazda na włączonej na maxa klimie powinna osuszyć powietrze w środku i po problemie.

ale nie osuszy mokrych wykładzin a dodatkowo jak filtr wali mokrym to nic nie da, do tego jeszcze brudna od wewnątrz szyba i tyle.

u mnie filtr pyłkowy po 3 miesiącach i 10kkm wygląda jak mokra szmata mniej więcej, co tyle go wymieniam.

[wojtek1982]

Dywany mam suche, szyba pewnie nie za czysta a filtr sprawdzę jutro, dzięki za info